Co dalej? Jakie mam plany? Programowanie? JavaScript? Linux?

2018-06-02

Ostatnio kupiłem sobie napój firmy OSHEE. Spodobał mi się cytat z
butelki “Ograniczenia istnieją tylko w głowie”. Pierwsze skojarzenie
jakie wpadło mi do głowy to: programista Front-end i JavaScript.
Brzmi motywująco i pozytywnie. Na mojej twarzy poczułem zadowolenie ale
tylko przez chwile… bo od razu przypomniałem sobie ile to już miesięcy
próbuje się tego nauczyć - co mi niestety nie wychodzi. :-(

Mimo tylu porażek i niepowodzeń nie poddaję się!
W najbliższym czasie postanowiłem wzmożyć naukę programowania.
Uściślając, jak wiecie chce zostać Front-end developerem dlatego około
w połowie czerwca razem z kolegą panuję zacząć kilkudniowe - intensywne
szkolenie, które przybliży mnie do zostania ekspertem Front-end lub
JavaScript.

Sam nie wiem jak to wyjdzie wszystko. Nie wiem czy to zrozumiem - ale
się nie poddaję i nie poddam. To jest moje marzenie do którego dążę.

Chciałbym widzieć jakiś efekt. Zobaczyć, że zaczynam myśleć jako
programista. Zobaczyć, że coś zaczyna mi w końcu wychodzić. To na pewno
by zadziałało ze zdwojoną siłą. Więc w najbliższym czasie więcej JS.

Dużo osób mówi, że najlepiej uczyć się na błędach. Tylko, że JA nie
potrafię. Nie umiem wyciągnąć wniosków dlaczego nie umiem tego zrozumieć.

imgur

Co więcej u mnie? Cały czas też chce poznawać lepiej Linuxa, tak żeby
pracować na nim…. może do końca życia? Chyba, że w drogę wejdzie mi
MacBook firmy Apple - słyszałem o nim pozytywne opinie


Komentarze: